W dużym garnku zagotuj wodę z 1 łyżeczką soli, gdy będzie wrzeć, wrzuć fasolkę i gotuj przez 4 minuty. Następnie odcedź i przełóż do słoików zostawiając od góry 2 cm wolnej przestrzeni. Do każdego słoika dodaj po liściu laurowym i 2 ziarenka ziela angielskiego. Do umytych i wyparzonych słoików nakładam pomidory wraz z sokiem. Pozostawiam około 1 cm wolnej przestrzeni u góry słoików. Następnie za pomocą czystej ściereczki bawełnianej lub ręcznika papierowego wycieram ranty słoików oraz nakrętki do suchego i mocno zakręcam. Krok 3 – pasteryzuję pomidory w słoikach na zimę 0,5 łyżeczki soli. 0,5 łyżeczki cukru. fasola szparagowa. 1. Trzymając słoik poziomo układać surową fasolę, jedną koło drugiej, ciasno. 2. Do słoika wsypać po 0,5 łyżeczki cukru i soli. Zalać wodą, by zakryć fasolę zostawiając min 1 cm wolnej przestrzeni do nakrętki. Słoik zakręcić. Ogórki gruntowe: myjemy, obieramy ze skórki i kroimy w plasterki. 2. Zaprawa: pokrojone w plasterki ogórki przekładamy do dużej miski lub garnka. Dodajemy sól, cukier i ocet. Całość dokładnie mieszamy i odstawiamy na 1 godzinę. Po tym czasie mizeria do słoików jest gotowa. 3. Słoiki: myjemy i wyparzamy (razem z nakrętkami). Jabłka obrać, pokroić na ćwiartki i wyciąć gniazda nasienne. Pokroić na plasterki i włożyć do dużego garnka. Dodać sok z cytryny i rodzynki jeśli ich używamy i smażyć przez ok. 15 - 20 minut aż jabłka zmiękną i zaczną się rozpadać, w międzyczasie od czasu do czasu zamieszać. Dodać cynamon, cukier wanilinowy i cukier do Składniki: – fasola szparagowa, – sól, – cukier, – woda. Wykonanie: Umytą fasolę gotujemy na pół twardo w lekko osolonej wodzie, odcedzamy ją i pozostawiamy do ostygnięcia. Szykujemy słoiki o pojemności ok 0,9 l (np takie po ogórkach konserwowych) – myjemy, wyparzamy. W słoikach układamy ciasno fasolę, można pionowo ją Zrobiłem na próbę kilka słoików, okazał się to strzał w dziesiątkę. Już po kilku dniach testowałem sałatkę. Sałatka warzywna z kalafiorem okazała się bardzo dobra. Od tamtej pory zawsze robię kilkanaście słoików na zimę. Jest w niej to co uwielbiam w sałatkach warzywnych na zimę najbardziej, a mianowicie jest chrupiąca. lb8N9vS. Słoiki,słoiki,słoiki...teraz kolej na fasolkę szparagową,którą uwielbiam latem ,ale żeby cieszyć się nią również zimą robię do słoików ,bez octu i dodatków ,żeby zachowała swój smak z lata delikatnej zalewie,ale za to inaczej ją pasteryzuje ,żeby nie psuła się w słoikach-zapraszam i polecam ten sposób. Składniki: 2 kg fasolki szparagowej żółtej lub zielonej bez włókien 1 płaska łyżka soli kamiennej niejodowanej 4 -5 l wody Na zalewę: 3 l wody 4½ płaskie łyżki soli 1½ płaskie łyżki cukru Przygotowanie: Słoiki i zakrętki myjemy i wyparzamy we wrzącej wodzie Fasolkę oczyszczamy, dokładnie myjemy w zimnej wodzie, odcinamy końcówki. Ok. 5 litrów wody gotujemy z dodatkiem 1 łyżki soli. Do gotującej się wody wkładamy fasolkę i gotujemy 3 minuty. Odcedzamy i przelewamy zimną wodą. Układamy ciasno w słoikach, pozostawiając ok. 3 cm wolnej przestrzeni od góry słoika. Wykonujemy zalewę, gotując wodę z dodatkiem soli i cukru. Po częściowym przestudzeniu zalewamy nią fasolkę, zamykamy słoiki i gotujemy 30 minut od momentu zagotowania. Zdejmujemy pokrywę garnka, a słoiki wyjmujemy po całkowitym ostudzeniu. Następnego dnia ponownie gotujemy 30 minut. Gorące słoiki wyjmujemy , odwracamy do góry dnem , po 5 minutach odwracamy zakrętką do góry. Odstawiamy do całkowitego ostudzenia, przechowujemy w chłodnym miejscu. Sposób przygotowania: Sałatka z fasolki szparagowej do słoików ETAP 1: Fasolkę szparagową oczyścić z końcówek i pokroić na kawałki. Gotować 20 minut w wodzie. Odcedzić. Marchewki obrać i pokroić w słupki. Cebule obrać i pokroić w półplasterki. Cebulę z marchewką poddusić i przełożyć do fasolki. Wlać wodę, olej. Dodać ocet, sól, pieprz, cukier i przecier pomidorowy. Wymieszać i zagotować. Gorącą sałatkę nałożyć do wyparzonych słoików. Zakręcić. Pasteryzować 15 minut. Wystudzić i odstawić w chłodne miejsce. Słoiki z sałatką wstawione do dużego garnka Fasolka szparagowa zagotowana z pozostałymi składnikami Przecier pomidorowy i przyprawy dodane do warzyw Marchewka z cebulą podduszone na patelni. Fasolka szparagowa pokrojona na kawałki Podobne przepisy Mizeria na zimę do słoików, to pyszna propozycja na przetwory z ogórków. Moja Babcia często robiła takie ogórki na zimę, aczkolwiek pomijała koperek. Ja zaś lubię go dodać, chociaż nie jest on obowiązkowym składnikiem w tym na zimę przepisOczywiście zimą można zrobić mizerię z ogórków szklarniowych, ale czasami, gdy nam się mocno spieszy, to taki słoików z ogórkami w postaci mizerii na zimę jest fajną alternatywą. Jeśli nie przepadacie za intensywnych posmakiem koperku, to możecie zmniejszyć jego ilość lub całkowicie go pominąć – taka mizeria na zimę do słoików i tak wyjdzie pyszna, obojętnie,czy dodacie do niej koperek czy na podanie takich ogórków jest kilka. Można je podać tak po prostu, po przełożeniu ze słoika do miseczek. Można też odlać zalewę i dodać do ogórków śmietanę – tutaj również decyzja należy do Was – bo może być to gęsta kwaśna śmietana lub śmietanka kremówka wymieszana z odrobiną octu (lub więcej do smaku). Jeśli nie dodacie koperku do słoików, to właśnie po połączeniu ze śmietaną jest dobry moment, by taką mizerię dodatkowo oprószyć świeżo posiekanym jeśli szukacie przepisu na klasyczną mizerię, to koniecznie zajrzyjcie tutaj, pod ten link: na zimę – Składniki: ok. 3 kg ogórków gruntowych 2 płaskie łyżki soli (najlepiej kamiennej niejodowanej do przetworów) pęczek koperku (6 łyżek posiekanego koperku) 4 łyżki octu (ewentualnie możecie dać więcej jeśli lubicie mocno kwaśne potrawy) 2 łyżki cukruPrzepis na mizerię do słoików na zimę: Ogórki namoczyć w wodzie jeśli były zbierane sporo wcześniej, by nabrały jędrności. Następnie obrać je za skórki i pokroić w cienkie plasterki jak na mizerię. Można to zrobić w robocie kuchennym, na tarce lub na mandolinie do tarcia. Pokrojone ogórki wrzucić do miski, dodać sól, ocet oraz cukier i dokładnie całość wymieszać. Odstawić na około godzinę, by ogórki puściły soki. Kolejno posiekać drobno koperek (można pominąć) i dodać do ogórków, wymieszać. Całość (ogórki + powstałą zalewę) przełożyć do wyparzonych słoików (u mnie było to 6 słoików po 500 ml). Kolejno zapasteryzować słoiki w garnku z wodą przez około 7 minut od momentu zawrzenia wody. Taką mizerię na zimę można już zajadać po ostudzeniu słoików, ale najlepiej smakuje po kilku dniach. Smacznego!Po zapasteryzowaniu niestety ogórki bledną, ale nie tracą na smaku :)Jak pasteryzować mizerię z ogórków na zimę?Przygotować garnek, który pomieści 6 słoików o pojemności 500 ml, dzięki czemu wszystkie słoiki będzie można zapasteryzować jednocześnie. Pamiętajcie, by słoiki najlepiej były tej samej wielkości. Na dnie garnka położyć ściereczkę, a na niej poukładać słoiki z ogórkami. Zalać je wodą do 3/4 wysokości. Doprowadzić wodę do wrzenia, Zmniejszyć moc palnika, by woda tylko delikatnie się gotowała, a słoiki nie obijały o siebie. Przykryć garnek pokrywką i gotować całość przez 7 minut od momentu zawrzenia wody. Jeśli użyjecie mniejszych słoików, to czas pasteryzacji należy skrócić do 5 minut. Po tym czasie wyłączyć gaz i słoiki wyciągnąć z garnka. Postawić je do góry dnem na blacie kuchennym i przykryć ściereczką. Pozostawić do całkowitego ostudzenia. Kiedy mizeria na zimę będzie już ostudzona, to można przenieść słoiki do spiżarki lub do piwnicy (ważne, by było to chłodne, suche i zacienione miejsce). Można się cieszyć mizerią do słoików z ogórków gruntowych przez cały rok! Smacznego! Jeśli podobnie jak ja uwielbiacie smak wiosennej botwinki z młodym, aromatycznym czosnkiem oraz świeżym koprem i chcielibyście cieszyć się jej smakiem nie tylko o tej porze roku, to mam dla Was idealne rozwiązanie :) Poniżej prezentuję Wam dwie opcje przechowywania botwinki w słoiku. W przypadku pierwszej opcji będziecie musieli później zalać ją wodą i ugotować do miękkości, a opcja druga to taki "gotowiec". W obu przypadkach jednak przed podaniem wymagane jest dodanie większej ilości wody, śmietany oraz w razie potrzeby większej ilości przypraw (zwłaszcza cukru, soli oraz soku z cytryny). Osobiście uważam, że opcja druga jest szybsza i wygodniejsza, ale botwinka w opcji pierwszej ma moim zdaniem odrobinę "świeższy" smak. Tak więc wybór należy do Was :)Składniki na 1 porcję (słoik ok. 1-1,2 litra)* 2 spore pęczki botwiny dużymi buraczkami* 1 duży pęczek koperku* 3-4 duże ząbki młodego, polskiego czosnku* 3 łyżki soku z cytryny* 2 łyżki cukru* 1 płaska łyżka soliOpcja 1 Botwinę dokładnie myjemy i wycieramy ręcznikiem papierowym. Liście oraz łodygi drobno siekamy, a obrane buraczki ścieramy na grubych oczkach tarki. Do posiekanej botwiny dodajemy posiekany koperek oraz pokrojony w cienkie plasterki czosnek, sok z cytryny, cukier oraz sól. Całość dokładnie mieszamy i odstawiamy na około 2-3 godziny, aby botwina puściła sok. Po tym czasie botwinę wraz z powstałym sokiem przekładamy do wyparzonego słoika mocno dociskając (należy pozostawić około 2-3 cm wolnej przestrzeni od szyjki słoika). Jeśli botwina puściła za mało soku i po dociśnięciu nie wypływa on na wierzch, dolewamy odrobinę wrzątku. Słoik mocno zakręcamy i pasteryzujemy przez około 40 minut od chwili zagotowania się wody. W trakcie pasteryzowania dolewamy wrzątku, aby woda zawsze sięgała co najmniej 3/4 2 Kiedy botwina wymieszana z pozostałymi składnikami puści sok, dodajemy do niej około 150-200 ml wody i gotujemy ją przez około 20 minut od czasu do czasu mieszając. Gorącą (a w zasadzie gotującą się) przekładamy do słoika, ustawiamy go na blacie do góry dnem i tak pozostawiamy do wystygnięcia. Smacznego :) Opublikowano: 18 maja 2016 Leczo z fasolki szparagowej przygotowuję już od kilku lat. Jest to pozycja dość pracochłonna, ale co roku znajduję na nią czas i chęci, bo wiem jak dobrze mieć je zimą w spiżarni. Każdemu zdarzają się czasami dni, kiedy nie ma czasu na gotowanie obiadu, a szybko trzeba nakarmić kilka osób. I wtedy z pomocą przychodzi słoik tego pysznego leczo. Z tej porcji otrzymamy ok. 8-9 słoików o pojemności 750 ml. Gorąco polecam! 1 kg fasolki szparagowej 1 kg papryki czerwonej 1 kg pomidorów 1,5 kg cebuli 1,5 kg marchewki duży pęczek natki pietruszki 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego ½ kostki masła ½ szklanki oleju sól, pieprz cukier Z fasolki odcinamy końcówki i kroimy na 2-centymetrowe kawałki. Wrzucamy na lekko osolony wrzątek i gotujemy ok. 10 min. do miękkości fasolki. Cebulę kroimy w piórka, paprykę w paseczki, a marchew ścieramy na dużych oczkach tarki. Na patelni rozgrzewamy część masła i oleju i kolejno dusimy wszystkie warzywa do miękkości. Następnie razem z fasolką wsypujemy wszystko do dużego garnka. Pomidory myjemy, kroimy na ćwiartki i miksujemy przy pomocy blendera. Wlewamy do garnka z warzywami, dodajemy koncentrat pomidorowy, mieszamy i dusimy wszystko razem ok. 15 min. Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i cukrem (w proporcjach mniej więcej 1 płaska łyżka soli, 1/2 łyżeczki mielonego pieprzu i 1 płaska łyżeczka cukru). Dodajemy drobno pokrojoną natkę pietruszki, mieszamy i przekładamy do słoików. Pasteryzujemy 20 min. Propozycja podania: Na patelni podsmażamy ulubioną kiełbasę, np. śląską. Dodajemy zawartość słoika, podgrzewamy. Oddzielnie gotujemy makaron, łączymy z leczo i posypujemy tartym żółtym serem. Smacznego! Przepis z moimi zmianami pochodzi z gazetki „Najlepsze przetwory” z 2009 r.

fasolka do słoików na zimę